Covec jest wspierany przez Bank of China. Możliwe, że znowu Chińczycy zaproponują najniższą cenę i zwyciężą w przetargu. Obawy o współpracę z takim wykonawcą są uzasadnione po wydarzeniach na A2. Gdyby doszło do wyłonienia właśnie tego wykonawcy, kontrakt zdaniem specjalistów należy objąć szczególnym monitoringiem. Należy się bardzo dobrze zabezpieczyć na wypadek niedotrzymania warunków umowy, jeśli realizacja kontraktu nie będzie przebiegała zgodnie z postanowieniami. Chodzi o wypłatę ewentualnych odszkodowań.

Enea uspokaja, że dobrze chroni swoje interesy i dokumentacja przetargowa została tak opracowana, by nie powstało żadne zagrożenie bez względu na to, kto zostanie wybrany na wykonawcę kontraktu.

Nieoficjalnie mówi się, że w kozienickiej realizacji Cvec chciałby współpracować z Siemensem z Niemiec. O pozyskanie tego kontraktu stara się tez Polimex-Mostostal razem z Hitachi oraz PBG z Alstomem. Przetarg ma być rozstrzygnięty w pierwszym półroczu 2012 r. Zakończenie inwestycji przewiduje się na rok 2016.