Materiał pokontrolny, na który powołuje się Radio RMF FM, wskazuje na to, że w zeszłym roku doszło do kilkunastu zdarzeń awaryjnych w hucie w Krakowie. Te najbardziej dotkliwe w skutkach miały mieć miejsce 23 sierpnia i 17 września 2015 r. Za pierwszym razem do atmosfery dostało się 2000 kg pyłu, a za drugim – 1700 kg. Są to ilości bardzo duże i niebezpieczne dla życia i zdrowia.

Do powietrza dostało się też m.in. 11 tys. m3 gazu koksowniczego i około 19 tys. m3 gazu surowego.

Obecnie w hucie kończy się kolejna inspekcja, dotycząca wycieku. Wyniki kontroli mają być znane pod koniec kwietnia.

Remont w krakowskiej hucie stali za ponad 175 mln zł