Komisja Europejska zarzuca chińskim producentom paneli słonecznych dumping i na początku czerwca nałożyła na nie karne cło. Na razie wynosi ono 11,8% ceny towaru, zaś po 6 sierpnia - jeśli nie dojdzie do osiągnięcia porozumienia pomiędzy Unią Europejską a stroną chińską - wzrośnie do 47,6%. 

Jak uważa Dariusz Szwed, przewodniczący Rady Programowej Zielonego Instytutu, wyższe ceny chińskich paneli zahamuje rozwój energetyki solarnej w Polsce. „Polska jest wciąż krajem o dość niskiej sile nabywczej konsumentów, w związku z tym w naszym interesie jest to, aby produkcja energii odnawialnej była coraz tańsza, a wprowadzenie takich ceł spowoduje, że ceny paneli wzrosną” - powiedział Szwed. 

Twierdzi, że podniesienie cen paneli importowanych z Chin wcale nie zwiększy konkurencyjności producentów z Europy. „Przy wyższych cenach producenci z UE nie będą w stanie sprzedać paneli – ani w Europie, ani na świecie. Podnosząc ceny paneli podcinamy cały rynek solarny w Europie, zatrudniający ponad 300 tys. osób” – dodaje.